Sierpień jest miesiącem działań na rzecz szerzenia wiedzy o łuszczycy, która jest przewlekłą, nieuleczalną, niezakaźną chorobą autoimmunologiczną.

Przyjmuje się, że łuszczyca objawia się zmianami chorobowymi występującymi na powierzchni skóry. W zależności od jej przebiegu i nasilenia może jednak zajmować różne obszary i partie ciała. Może zająć również skórę głowy, twarzy, paznokcie, miejsca intymne, a także może przenieść się na stawy.

Łuszczyca wpływa też jednak na inne aspekty. Z uwagi na wizualny aspekt choroby i różne reakcje społeczeństwa, w dużej mierze objawia się także u osoby chorującej gorszym samopoczuciem, brakiem samoakceptacji, obniżonym poczuciem własnej wartości czy stanami lękowymi.

Jest to choroba nieuleczalna i długotrwała, choć zdarzają się okresy remisji. Metod leczenia jest wiele, począwszy od maści, leków doustnych, sterydów, po fototerapie i leczenie biologiczne. W walce z chorobą trzeba jednak też zadbać o odpowiednią dietę, aktywność fizyczną i zredukowanie stresu do minimum. Stres jest ważnym czynnikiem, który ma wpływ na pojawiające się objawy łuszczycy. Istotne jest także wsparcie bliskich i własne podejście do choroby, zmiana myślenia o niej i próba samoakceptacji. Pomocne są w tym różne kampanie edukacyjne, takie jak jak „Daj się odkryć”, która nie tylko ma edukować na temat łuszczycy, ale również przybliżać nam życie osób zmagających się z tą chorobą. Kampania obala także mity związane z chorobą. Najpowszechniejszym z nich jest przekonanie, że łuszczycą można się zarazić, co jest oczywiście nieprawdą!

Źródło: polskieradio.pl, vibez.pl